Zespół TOYOTA GAZOO Racing gotowy na drugą część sezonu w FIA WEC
Wyścig 6 Hours of Monza będzie kolejnym sprawdzianem dla Toyoty GR010 HYBRID w sezonie 2022. Zespół TOYOTA GAZOO Racing broni prowadzenia w klasyfikacji producentów.
Po piątym z rzędu zwycięstwie w słynnym 24-godzinnym wyścigu w Le Mans i drugim triumfie modelu GR010 HYBRID, zespół TOYOTA GAZOO Racing objął prowadzenie w klasyfikacji producentów i ma już 22 punkty przewagi nad kolejną ekipą. W klasyfikacji kierowców na drugim miejscu, ze stratą ledwie trzech punktów do liderów, plasują się zwycięzcy z Le Mans, Sébastien Buemi, Brendon Hartley i Ryo Hirakawa, a zajmujący trzecią lokatę obrońcy tytułów mistrzowskich Mike Conway, Kamui Kobayashi oraz José María López mają do odrobienia 20 punktów.
Wyścig na torze Monza inauguruje drugą część sezonu. Liczący niespełna 6 km obiekt nieopodal Mediolanu nazywany jest „Świątynią Prędkości”, bo na długich prostych pozwala wykorzystać pełen potencjał samochodów. „Uwielbiam tor Monza i bardzo lubię ścigać się we Włoszech, gdzie spędziłem wiele czasu w ostatnich latach. Miejscowi kibice są jedyni w swoim rodzaju, bardzo entuzjastyczni i bardzo gościnni” – powiedział Buemi.
Podczas włoskiej rundy FIA WEC do rywalizacji dołączy nowy zespół z dwoma samochodami przygotowanymi zgodnie z przepisami klasy Le Mans Hypercar – Peugeot.
Toyota i Peugeot przez lata rywalizowały w wyścigach długodystansowych, a pierwsze starcie miało miejsce w 1985 roku w Le Mans, gdy Toyota TOM’S 85C zajęła 12. miejsce i wyszła zwycięsko z pojedynku z francuskim autem. Rywalizacja motoryzacyjnych koncernów trwała do 1993 roku, kiedy w Le Mans zwyciężył Peugeot. Teraz, po 29-letniej przerwie, fani wyczekują kolejnej odsłony tej pasjonującej rywalizacji.
„Cieszymy się, że do wyścigów długodystansowych wraca taka marka. Rywalizacja w klasie Hypercar w tym sezonie jest bardzo zacięta, a z nowym zespołem będzie to jeszcze większe wyzwanie. Choć od Le Mans minęło zaledwie kilka tygodni, jesteśmy dobrze przygotowani do wyścigu na torze Monza” – stwierdził Kamui Kobayashi, który łączy funkcję kierowcy z rolą szefa zespołu.
Weekend wyścigowy na torze Monza rozpocznie się w piątek od 90-minutowej sesji treningowej. Na sobotę zaplanowano dwa treningi oraz wieczorne, 10-minutowe kwalifikacje. Wyścig, do którego zgłosiło się 38 zespołów, rozpocznie się w niedzielę o godz. 12. Transmisje będą do obejrzenia w Eurosporcie 2, Eleven Sports 2 oraz na kanałach Polsat Sport.