TOYOTA GAZOO Racing w walce o zwycięstwo w Rajdzie Dakar 2021 do ostatniego etapu
Załogi w Toyotach Hilux wygrywały etap za etapem, Nasser Al-Attiyah z TOYOTA GAZOO Racing miał szansę na zwycięstwo, a Kuba Przygoński wyrównał najlepsze osiągnięcie swojej kariery – Rajd Dakar 2021 dla koncernu Toyota okazał się udany. Co więcej, w swoich klasach dominację potwierdzili reprezentanci Toyota Auto Body i Hino Team Sugawara.
Rajd Dakar to jedno z największych wyzwań w motorsporcie, a załogi w Toyotach Hilux po raz kolejny wystąpiły w głównych rolach na trasie, która w 2021 prowadziła przez Arabię Saudyjską. Na mecie w Dżuddzie najwyżej sklasyfikowaną załogą TOYOTA GAZOO Racing byli Nasser Al-Attiyah i Mathieu Baumel, którzy zajęli drugie miejsce ze stratą niespełna 14 minut do zwycięzcy, Stephane’a Peterhansela. Katarsko-francuski duet wygrał prolog, a potem jeszcze pięć z 12 etapów, do samego końca walcząc o zwycięstwo z rywalem w tylnonapędowym aucie typu buggy.
„To dla nas fantastyczny rezultat, a Toyota Hilux po raz kolejny okazała się najszybszym autem z napędem na cztery koła. Jestem dumny z naszego zespołu i dziękuję wszystkim w TOYOTA GAZOO Racing za ogrom pracy, by było to możliwe” – powiedział Al-Attiyah.
Jedno etapowe zwycięstwo zaliczyli Giniel de Villiers i Alex Haro, którzy Rajd Dakar ukończyli na 8. pozycji. 21. miejsce zajęli debiutujący w TOYOTA GAZOO Racing Shameer Variawa i Dennis Murphy, którzy za cel postawili sobie osiągniecie mety.
„Cieszyliśmy się w tym roku z wielu etapowych zwycięstw, które odnosili zarówno reprezentanci TOYOTA GAZOO Racing, jak i zawodnicy korzystający z samochodów marki Toyota. Jestem dumny z tego, co osiągnęliśmy w tym roku. Nie wygraliśmy rajdu, ale walczyliśmy dzielnie i nie kryję dumy z zespołu” – podsumował Glyn Hall, szef ekipy.
Sukces Kuby Przygońskiego
Toyota Hilux okazała się po raz kolejny niesamowicie wytrzymałą i niezawodną maszyną, a także piekielnie szybką rajdową terenówką. Załogi w tych autach wygrały w sumie osiem z 12 dakarowych etapów, a w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej aż trzy duety korzystały z tego auta. Na Hiluxa w 2021 roku postawił też najlepszy polski rajdowiec, Kuba Przygoński. I okazał się to dla niego strzał w dziesiątkę. W pierwszym wielkim sprawdzianie w tym aucie dojechali z pilotem Timo Gottschalkiem do mety na czwartej pozycji, co dla Przygońskiego jest powtórzeniem najlepszego osiągnięcia w karierze z 2019 roku. O tym, że to wielki sukces, najlepiej świadczy to, że przed nim uplasowali się tylko wielokrotni dakarowi zwycięzcy w fabrycznych zespołach. A wielu uznanych rajdowców ukończyło rajd za Polakiem, którego auto nie zawiodło w tych trudnych warunkach.
Toyota Land Cruiser i ciężarówka Hino niepokonane
Po raz ósmy z rzędu Rajd Dakar wygrali przedstawiciele zespołu Toyota Auto Body, którzy triumfowali w grupie T2, czyli samochodów produkcyjnych. Pierwsze miejsce zajął duet Akira Miura/Laurent Lichtleuchter w Toyocie Land Cruiser, a na drugim miejscu dojechali Ronald Basso i Jean Michel Polato, również za kierownicą Land Cruisera. To najlepsze potwierdzenie niezawodności flagowej terenówki Toyoty. Z kolei Hino Team Sugawara cieszył się z dwunastego z rzędu zwycięstwa w kategorii ciężarówek z silnikami o pojemności do 10 litrów.
Gratulacje od Akio Toyody
„Tegoroczny Rajd Dakar był unikalny. Ogromne podziękowania należą się organizatorom, którzy doprowadzili do tego, że impreza mogła się odbyć w tych wymagających warunkach. Toyota wykorzysta te doświadczenia, by produkować coraz lepsze samochody. Szkoda, że Nasserowi i Mathieu nie udało się odrobić strat przed metą. To i tak wspaniały wynik, bo oni nawet przez moment się nie poddali, wierzyli swoim partnerom, zespołowi i ludziom, którzy trzymali za nich kciuki. Gratuluję ósmego zwycięstwa ekipie Toyota Auto Body w grupie T2, a także 12. z rzędu wygranej Hino Team Sugawara wśród ciężarówek w swojej kategorii” – podsumował Akio Toyoda, prezydent Toyota Motor Corporation.