Walka o tytuły w TOYOTA GR CUP

×

Wiadomość

Błędnie wybrany rodzaj pobieranego materiału.

Uczestnicy markowego pucharu TOYOTA GAZOO Racing Polska stanęli w miniony weekend przed dużym wyzwaniem. Rywalizacja w TOYOTA GR CUP przeniosła się 10 sierpnia na jeden z najnowocześniejszych torów w Europie - Slovakia Ring, na którym odbywają się liczne profesjonalne międzynarodowe serie wyścigowe.

Seria TOYOTA GR CUP powstała z myślą o polskich właścicielach i miłośnikach sportowych samochodów z wprowadzonej kilka lat temu nowej linii sportowych aut GR. Inicjatywa TOYOTA GAZOO Racing Polska, szybko stała się popularna wśród posiadaczy i fanów sportowych Toyot, jak i Lexusów. Od zeszłego sezonu cykl wzbogacono także o zmagania w świecie wirtualnych w ramach pucharu TOYOTA GR CUP DIGITAL.

W tym roku organizowany jest już trzeci sezon rozgrywek w popularnej i łatwo dostępnej formule track day, we współpracy z wyścigową serią Race Cup. Jest to świetna okazja dla kierowców Toyot i Lexusów, by w bezpiecznych warunkach sprawdzić się w sportowej rywalizacji z wieloma doświadczonymi kierowcami w innych modelach aut.

Trwający od kwietnia do końca września sezon składa się z sześciu rund, w których mogą brać udział zarówno kierowcy GR Yarisa, GR Supry, czy GR86, oraz wszystkich innych sportowych samochodów marek Toyota, jak i Lexus. Dotychczas odbyły się trzy rundy tegorocznego sezonu TOYOTA GR CUP, rozegrane w kwietniu na Torze Poznań, w czerwcu na torze Silesia Ring i w lipcu na Moto Parku Ułęż.

Tym razem na kierowców czekała prawie 6-kilometrowa nitka toru Slovakia Ring z bardzo przyczepną nawierzchnią, szybkimi zakrętami o zróżnicowanym profilu i dwoma charakterystycznymi dla tego obiektu wzniesieniami. Na słowackim torze odbywają się liczne motorsportowe wydarzenia i często konkurują na nim auta najwyższych klas wyścigowych jak GT3 czy TCR. Kierowcy sportowych aut Toyoty i Lexusa zmierzyli się z wyjątkowo trudnym, ale dostarczającym dużo pozytywnych i nowych wrażeń sprawdzianem.

Nowi liderzy w TOYOTA GR YARIS CUP

Sportowe hot hatche Toyoty nie miały łatwego zadania na przyczepnym asfalcie szybkiego słowackiego toru. Poprzednia runda na Moto Park Ułęż odbywała się na trasie z dużo większą liczbą ciasnych zakrętów, w których rajdowy rodowód napędu GR-Four mógł pokazać pełnię swoich możliwości. Kierowcy GR Yarisów nie tylko dominowali wtedy na torze, uzyskując najlepsze czasy w klasyfikacji generalnej i grupie AWD, ale także stanowili najliczniejszą grupę aut.

Tym razem kierowcom GR Yarisów nie pomagała także słoneczna pogoda bez kropli deszczu, który pomógłby im zniwelować przewagę często ponad dwukrotnie mocniejszych aut GT3, które miały ogromny handicap na długich prostych. GR Yarisy jednak w ciasnych partiach nadrabiały swoją lekkością, zwinnością i przede wszystkim świetnymi hamulcami.

W grupie GR YARIS CUP trzecie zwycięstwo w sezonie odniósł Dariusz Kośmider, powracając na pozycję lidera po nieobecności na poprzedniej rundzie. Na drugim miejscu podium na Slovakia Ringu stanął ubiegłoroczny mistrz TOYOTA GR YARIS CUP Tomasz Sendrowski. Dało mu to awans na trzecie miejsce w klasyfikacji rocznej, za Nikolasa Krzemińskiego, który na Słowacji był poza podium, ale dzięki zdobytym punktom wskoczył na drugie miejsce rocznych wynikach. Powracający po przerwie do TOYOTA GR CUP Maciej Kornaś zdobył trzeci stopień podium na Slovakia Ringu.

Królestwo GR Supry

Swoje prawdziwe sportowe oblicze i wyścigowe dziedzictwo mogły na słowackim torze pokazać GR Supry. Model ten z powodzeniem rywalizuje już na światowych torach w klasie GT4 i zgodnie z oczekiwaniami okazał się najszybszym modelem Toyoty na Slovakia Ringu.

GR Supry ponownie okazały się niezwykle konkurencyjne w stawce najszybszych samochodów, plasując się w TOP10 zawodów obok m.in. dużo mocniejszym aut klasy GT3.

Swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł ubiegłoroczny mistrz TOYOTA GR OPEN CUP Mariusz Miąsko, przed drugim Ireneuszem Ludwiniakiem i trzecim Filipem Bulińskim. Dzięki wygranej Miąsko przeskoczył o dwie pozycje w klasyfikacji rocznej i zajmuje teraz ex aequo pierwsze miejsce z Ludwiniakiem. Co ciekawe obu kierowców ma dokładnie ten sam bilans zwycięstw (po jednym) i miejsc na podium (po jednym drugim i jednym trzecim) w tym sezonie. Trzecie miejsce na półmetku sezonu zajmuje nieobecny na Slovakia Ringu Łukasza Leśniewicz, także startujący GR Suprą.

Starcie RWD z FWD

Na torze nie mogło zabraknąć także klasycznych modeli japońskiej marki, które do dziś z powodzeniem ścigają się w wyścigach i rajdach, a w TOYOTA GR CUP mogą rywalizować w specjalnie dla nich stworzonej klasie Race & Fun.

Wśród klasyków i youngtimerów Toyoty mierzyli się ze sobą miłośnicy przedniego i tylnego napędu. Najszybszy był Dariusz Mrok, który zwyciężył także w klasie Hachi-Roku dla wyjątkowej rodziny tylnonapędowych modeli AE86, GT86 i GR86. Drugie i trzecie miejsce skompletował rodzinny duet ojca Pawła i syna Kacpra Żeromińskich, zamieniających się za kierownicą wyjątkowo szybkiej przednionapędowej Toyoty Yaris 1. generacji. Duet Żeromińskich triumfował także w klasie Time-Attack dla aut marki Toyota i Lexus o pojemności silnika do 3 litrów. Przed dwiema rundami do końca sezonu na prowadzeniu w grupie znajduje się Dariusz Mrok, przed drugim Janem Biegoniem i trzecim Cezarym Kułakowskim.

Pojedynek o miejsce w wielkim finale

Równolegle do rywalizacji w serii track day TOYOTA GAZOO Racing Polska prowadzi także zmagania w świecie wirtualnym w TOYOTA GR CUP DIGITAL.

Platformą do prowadzenia rozgrywek w sezonie 2024 została popularna gra Forza Motorsport. Uczestnikiem pucharu może być każda osoba posiadająca polskie obywatelstwo, która ukończyła piętnasty rok życia. Współorganizatorami serii są Forza Motorsport Polska i Budda Play.

Kalendarz TOYOTA GR CUP DIGITAL tworzy sześć rund eliminacyjnych z innym samochodem marki Toyota na każdą z nich. Na pojedynczą rundę składają się kwalifikacje oraz wyścig finałowy. Do 14 sierpnia trwa faza kwalifikacyjna w 3. rundzie TOYOTA GR CUP DIGITAL. Finałowy wyścig trzeciej rundy rozegrany zostanie 18 sierpnia o godz. 18.00.

Gracze ścigają się tym razem na wirtualny odpowiednik toru Lime Rock Park, a do ich dyspozycji jest model Toyota Corolla AE86 w wersji Sprinter Trueno GT-Apex, nawiązującej do słynnej serii anime Initial D.

Dla zwycięzców TOYOTA GR CUP DIGITAL przewidziano nagrody rzeczowe oraz możliwość spędzenia wyjątkowego dnia na torze ze sportowymi autami marki Toyota.

4. runda TOYOTA GR CUP 2024

Udostępnij ten artykuł

  • Facebook
  • Twitter
  • Linkin
  • Linkin
  • Linkin